pieskimarleski@gmail.com

środa, 9 listopada 2011

ach, muzyko, przytul się!

Oto dlaczego dopiero dziś, czyli po kilku miesiącach spoczynku, wyciągnęłam maszynę i ją przeprosiłam.



O tym, że szkoła muzyczna oznacza ogrom pracy - SŁYSZAŁAM. Teraz WIEM. Jaka jest różnica między "wiedzieć" a "słyszeć"? Właśnie taka. Namacalna. Szybko skróciłam jedne spodnie (męskie, czyli wiadomo czyje), jedną koszulę (jak wyżej), przerobiłam kołnierzyk na stójkę w jednej bluzce (damskiej, mojej) i... już musiałam popędzić do szkoły odebrać Dziecko, coby nie zmęczyło się czekaniem, bo po południu odrabianie lekcji zwykłych, muzycznych, ćwiczenia z rytmiki, piosenka do wkucia (tak pani przemyca im interwały), przynajmniej godzina grania na skrzypcach i jeszcze dobrze byłoby się przez chwilę pobawić. A matka skrzypcowa nad tym czuwa, czasem pomaga, czasem sztorcuje, czasem sama się uczy (interwałów też, jak również chwytu smyczka, poprawnego stawiania palców na strunach, gamy D - dur, robienia kółeczek kolanami, kaligrafowania (oj, teraz inne są wytyczne ;)), angielskiego, który dotąd w żadnej szkole się nie zmieścił. Ale najtrudniejsze jest zmotywowanie zmęczonej Zosi do pracy tak, żeby te skrzypce nie były narzędziem tortur. Na razie się udaje. Po kilku, krótkich na szczęście, kryzysach nadal darzy swój instrument miłością słodką i pierwszą. Dzisiaj, po ponad godzinnych zmaganiach na najtrudniejszej podobno strunie E, wyśpiewała taki oto hymn:

dla skrzypka każde ważne słowo jest,
dla skrzypka ważne piękne słowo jest,
dla skrzypka ważna muzyka jest,
ach, muzyko, przytul się!
ach muzyko przytul mnie!
bo ja muzykę kocham
i dla mnie muzyka najważniejsza jest!

 Zosia gra na skrzypcach wypożyczonych ze szkoły. Są one w takim pięknym staroświeckim, twardym futerale. Nawet myśleliśmy, żeby kupić nowe, ale ponieważ to ćwiartki i Zosia z nich prędko wyrośnie to poprzestaliśmy na tych. Kilka dni temu po lekcji w szkole chowałam je i w kąciku zauważyłam wciśniętą kartkę.



Wydłubałam ją i....


"Drogi czytelniku!!! Grałam na tych skrzypcach długo. Skrzypce to mój przyjaciel. Chciałabym aby też twój. 21 czerwiec 2009 :)"
Czary mary, przekraczamy czas, przemierzamy kosmos, dzieją się cudowne rzeczy!!! Kto powiedział, że szkoła muzyczna jest ciężka? :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz