niedziela, 29 września 2013
WŚCIEKLIZNA
"Pieski Marleski mają wściekliznę. U nich upał. Śnieg na zdjęciach.
W sumie to rok obleci i zawsze aktualne."
Tak oto skomentowała moje milczenie moja rodzona siostra.
UWAGA!!!
Wkrótce (na pewno WKRÓTCE!!!) coś napiszę. Wyrwałam się z objęć złej mocy i po niedzieli na pewno będę miała na to czas :)
A dużo mam do powiedzenia.
Po TEJ niedzieli.
Elu, dzięki.
PS Dużo ładnych zdjęć w zanadrzu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kochana siostro a co to jest zanadrze?
OdpowiedzUsuńmiałam na myśli, że mam sporo zdjęć w zanadrzu. wczoraj kopiowałam do komputera, już część pozaznaczałam, żeby tutaj wrzucić więc lada chwila... nie mogę się tylko zdecydować czy zacząć od szycia, pieczenia, zapiaszczenia, przetwarzania? ale teraz lecę po Zośkę do szkoły :)
OdpowiedzUsuń