Sekretnik pasuje do torby jak przyzwoita rodzina, można go odpiąć i wtedy cieszy się absolutną wolnością. Poza tym jest "zmiękczony" ocieplaczem takim jak do kołderek. To tyle szczegółów technicznych. Cóż jeszcze mogę powiedzieć? Jutro "Zimna Zośka"! Niestety, odczuwam to na własnej skórze, a raczej skórce. Gęsiej. Na całym ciele. Zimno jak w marcu, brrr... A moja najbliższa Zośka dla odmiany gorąca. Można szoku termicznego dostać. A może taka równowaga potrzebna?
Etykiety
- codzienność czasem szara czasem nie (55)
- dekupaż (6)
- dla dzieci (30)
- drobiazgi (29)
- filc na tysiąc sposobów (37)
- kuchnia (11)
- prace wspólne pieskowe (17)
- różne różności (14)
- scrap (4)
- torby torebeczki torebki (35)
- tutoriale (3)
- zosine skarby (10)
pieskimarleski@gmail.com
poniedziałek, 14 maja 2012
dodatek na skarby
Na specjalne życzenie torba na zakupy dostała sekretny schowek. Taka kosmetyczko - portmonetka, w której można ukryć rozmaite skarby, nie będę tak do końca zdradzać jakie, zresztą każdy co innego ma cennego ;)
Sekretnik pasuje do torby jak przyzwoita rodzina, można go odpiąć i wtedy cieszy się absolutną wolnością. Poza tym jest "zmiękczony" ocieplaczem takim jak do kołderek. To tyle szczegółów technicznych. Cóż jeszcze mogę powiedzieć? Jutro "Zimna Zośka"! Niestety, odczuwam to na własnej skórze, a raczej skórce. Gęsiej. Na całym ciele. Zimno jak w marcu, brrr... A moja najbliższa Zośka dla odmiany gorąca. Można szoku termicznego dostać. A może taka równowaga potrzebna?
Sekretnik pasuje do torby jak przyzwoita rodzina, można go odpiąć i wtedy cieszy się absolutną wolnością. Poza tym jest "zmiękczony" ocieplaczem takim jak do kołderek. To tyle szczegółów technicznych. Cóż jeszcze mogę powiedzieć? Jutro "Zimna Zośka"! Niestety, odczuwam to na własnej skórze, a raczej skórce. Gęsiej. Na całym ciele. Zimno jak w marcu, brrr... A moja najbliższa Zośka dla odmiany gorąca. Można szoku termicznego dostać. A może taka równowaga potrzebna?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz